Naruszenia prawa procesowego na etapie postępowania odwoławczego
Już starożytni Rzymianie nie bez kozery uważali, że nieznajomość prawa szkodzi (łac. ignorantia iuris nocet). W szczególności maksyma ta znajduje zastosowanie w obecnym postępowaniu cywilnym. Otóż sposób napisania apelacji czy zażalenia, podniesione w środku odwoławczym zarzuty lub ich brak może mieć decydujący wpływ na rozstrzygnięcie sądu odwoławczego. Co prawda Sąd II instancji co do zasady ma obowiązek wziąć pod uwagę z urzędu naruszenie prawa materialnego, jednakże zgoła odmiennie ma się rzecz z ewentualnymi naruszeniami prawa procesowego. Przy sporządzaniu apelacji strona musi je wskazać wyraźnie. Inaczej nie będą uwzględnione poza wyjątkiem rzadkiej sytuacji nieważności postępowania. Wniosek taki płynie z ugruntowanej linii orzeczniczej Sądu Najwyższego. Przykładowo powołać tu można postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 12 stycznia 2021 r., IV CSK 399/20, opubl. www.sn.pl, w którym przyjęto, iż Sąd drugiej instancji rozpoznający sprawę na skutek apelacji nie jest związany przedstawionymi w niej zarzutami dotyczącymi naruszenia prawa materialnego, wiążą go natomiast zarzuty dotyczące naruszenia prawa procesowego; w granicach zaskarżenia bierze jednak z urzędu pod uwagę nieważność postępowania.
Dodatkowo pamiętać należy, że niektóre z naruszeń prawa procesowego trzeba już zgłosić do protokołu przed Sądem I instancji. Zaniechania w tym względzie mogą być dla strony nieodwracalne. Zgodnie z art. 162 § 1 kodeksu postępowania cywilnego strona powinna zwrócić uwagę sądu na uchybienie przepisom postępowania, wnosząc o wpisanie zastrzeżenia do protokołu. Zastrzeżenie można zgłosić najpóźniej na kolejnym posiedzeniu. Przy czym w myśl § 2 powołanego przepisu stronie zastępowanej przez adwokata, radcę prawnego, rzecznika patentowego lub Prokuratorię Generalną Rzeczypospolitej Polskiej, która zastrzeżenia nie zgłosiła, nie przysługuje prawo powoływania się na to uchybienie w dalszym toku postępowania. Skutku tego nie niweczy wypowiedzenie lub cofnięcie pełnomocnictwa.
Dlatego warto mocno pilnować powyższych kwestii zarówno na etapie postępowania przed sądem I instancji, jak i później w toku postępowania odwoławczego.